Problem hazardu wśród polskich piłkarzy

w Polska, autor: Jakub Łuczywo
Na Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach pod przewodnictwem dr Andrzeja Szymańskiego powstał pierwszy w Polsce raport dotyczący zaburzeń związanych z uprawianiem hazardu i problematycznego korzystania z Internetu wśród piłkarzy. Wnioski niestety nie są optymistyczne, bo wskazują, że blisko 10 proc.. polskich piłkarzy może być uzależnionych od hazardu.
Profil polskiego piłkarza korzystającego z hazardu
Badania pokazały, że 70 proc. piłkarzy grających w naszym kraju deklaruje, że uprawia hazard. 9 proc. z nich robi to systematycznie, natomiast 61 proc. od czasu do czasu. Co interesujące grupą wiekową, która najczęściej korzysta z usług hazardowych są piłkarze w wieku 28-30 lat. Jednak badanie nie wykazało korelacji pomiędzy wiekiem, wysokością zarobków czy też klasą rozgrywkową, a częstotliwością gry hazardowej. Równie ciekawa jest informacja, że stan cywilny w żadnej sposób nie wpływa na wysokość kwot przeznaczanych na hazard. Wykazano natomiast, że czynnikiem determinującym podjęcia takiej aktywności jest potrzeba przeżycia silnych emocji, chęć wygranej oraz chęć obcowania z ryzykiem. To pokazało, że dominuje potrzeba zabawowa i rozrywkowa. Okazuje się również, że piłkarze wybierają gry, które do minimum losowość podejmowanych przez nich decyzji, więc cześciej korzystają z produktów zakładów wzajemnych niż z gier kasynowych.
Okazuje się, że środowisko piłkarskie nie ma większego wpływu na to czy dana osoba będzie bardziej podatna na zachowania hazardowe. Wykazano, że większy wpływ ma na to dom rodzinny. Czynnikami, które w większym stopniu sprawiały, czy piłkarz będzie uprawiał gry losowe i zakłady wzajemne było to czy badana osoba wychowała się w rodzinie, w której osoby najbliższe uprawiały hazard i czy miała kontakt z hazardem na wczesnym etapie dorastania.
Spędzone godziny w internecie
Badani piłkarze deklarowali, że grają zazwyczaj za niskie stawki. 4 proc. piłkarzy wskazało, że ich roczne wydatki na gry hazardowe mieszczą się w granicy od 5 000 do 10 000 zł. Tylko 1 proc. respondentów przyznało, że wydało powyżej 10 000 zł. Statystyczny związek wykazano w podejściu do korzystania z internetu, a stopniem uzależnienia. Okazuje się, że widoczna jest korelacja pomiędzy dysfunkcyjnym podejściem do obecności w sieci, a podatnością na uzależnienie od gier losowych. Jednak badacze zwracają uwagę, że badania nie wykazały co na to wpływa tzn. czy uzależnienie od Internetu powoduje problemy z hazardem, a te drugie wpędzają się w problemy związane z nadmiernym korzystaniem z sieci. Potencjalny problem istnieje jednak w grupie młodych piłkarzy, ponieważ okazuje się, że osoby do 24 roku życia, cześciej podejmują zachowania hazardowe na stronach internetowych oferujących tego typu usługi.
Piłkarze w odniesieniu do społeczeństwa
Wśród piłkarzy grających regularne, 56 proc. twierdzi, że wchodzi na strony bukmacherów online, natomiast 51 proc. przyznaje, że korzysta z punktów naziemnych, natomiast 49 proc. korzysta z produktów Totalizatora Sportowego. Z wcześniej przeprowadzonych badań opracowanych przez Centrum Badania Opinii Społecznej wynika, że w Polsce 1 procent społeczeństwa boryka się z problemem uzależnienia od hazardu. Te same badania pokazały, że 60 proc. polaków w ogóle nie uprawia hazardu, a według badań prowadzonych pod przewodnictwem dr Szymańskiego procent ten wśród piłkarzy jest zdecydowanie niższy i wynosi jedynie 30 proc. Różnica polega też w preferowanych grach ponieważ Polacy najcześciej grają w Lotto (38 proc) oraz w lotto ze zdrapkami (21%).
Mam nadzieję, że nasze badania będą punktem wyjścia. Wyniki wskazują na potrzebę uruchomienia działań z zakresu profilaktyki skierowanej nie tylko do dorosłych piłkarzy, które powinny być ukierunkowane na promowanie odpowiedzialnego i kontrolowanego uprawiania hazardu. Działania te powinny dotyczyć także zawodników z młodszych grup wiekowych, którym należy zapewnić edukację na temat uzależnień i możliwych zagrożeń
dr Andrzej Szymański, AWF Katowice